fbpx Prof. Maria Mendel – pedagog uczący innych i uczący się od innych | Uniwersytet Gdański - University of Gdańsk

Jesteś tutaj

Prof. Maria Mendel – pedagog uczący innych i uczący się od innych

Prof. Maria Mendel – pedagog uczący innych i uczący się od innych

Wydział Nauk Społecznych
Prof. Maria Mendel
Działalność naukowa prof. Marii Mendel
(z Wniosku o Nagrodę Naukową Uniwersytetu Gdańskiego, przyznaną 8 marca 2019)

Profesor Maria Mendel należy do najbardziej aktywnych naukowo, dydaktycznie i organizacyjnie pracowników Instytutu Pedagogiki WNS UG. Dokonania naukowe czynią ją rozpoznawalną w skali międzynarodowej - znana jest głównie jako autorka koncepcji pedagogiki miejsca, rozwijanej w formule badań społecznie zaangażowanych, pytających o warunkowaną przestrzennie sprawczość podmiotu. Zarówno te badania, jak i pojęcia, kategorie teoretyczne tworzone przez M.Mendel w tym obszarze (jak „miejsce wspólne”, „miasto pedagogiczne”, „pamięciomiejsce”, in.) stanowią wkład do myśli społeczno-edukacyjnej; w szczególności do pedagogiki społecznej, która akcentując dobro wspólne staje się żywą politycznie pedagogiką publiczną. Z tej perspektywy postrzegane są również jej konceptualizacje „partnerstwa edukacyjnego”, „animacji współpracy środowiskowej”, czy „rodzicielskiej tożsamości”, powstające w ramach zainteresowania podmiotowym uczestnictwem rodziców w edukacji oraz demokratycznym współtworzeniem przez nich życia społecznego, m.in. podzielaniem przestrzeni szkoły i dialogowaniem w relacjach rodzina-szkoła-lokalna wspólnota/gmina. W ogólnym ujęciu profil naukowy Marii Mendel można określić jako orientację na pedagogiczne walory związków między podmiotowością, przestrzenią i pamięcią. W świetle obecnych pęknięć między podmiotowymi wymiarami życia społecznego a przestrzenią polityczną, problematyka powstająca w ramach tych związków jest gorąca. Podejmując ją, profesor Mendel kładzie nacisk na współczesną istotność pamięci zbiorowej, petryfikującej podziały i konfrontującej światy zbudowane na politycznie utylitarnych fikcjach - retrotopie, jak pisze o nich w nawiązaniu do myśli o kondycji ponowoczesnej (2017; 2019). Głosi przy tym rosnące znaczenie i aktualność sztuki, która nie tylko operuje dzisiaj w przestrzeni publicznej, ale i przestrzeń tę umożliwia w sensie politycznym, objawiając przy tym swój ogromny, edukacyjny potencjał. Maria Mendel od lat komentuje dokonania artystyczne z perspektywy społeczno-edukacyjnej (np. wystawy: PGS Sopot, Muzeum Współczesne we Wrocławiu, Biennale Warszawa), recenzuje eseje kuratorskie, pisze teksty o sztuce (np. Katarzyna i Piotr Józefowicz - 2016; 2018; Sławomir Lipnicki – 2015, 2018; Michał Łagowski – 2010, 2019). Stwarza też możliwości wiązania badań artystycznych z edukacyjnymi, jak w projekcie „Wspólny Pokój Gdańsk. Ku miejskim modi co-vivendi” (2015). Wśród licznych dokonań badawczych Marii Mendel ważne miejsce zajmują badania empiryczne w zakresie przestrzennych wymiarów autokreacji (m.in. tożsamości lokalnej, kultury i tożsamości rodzicielskiej – 2000, 2001, 2003, 2005, 2007, 2010, in.), edukacji świadomej formacyjnej roli miejsca, pamięci miejsca oraz obywatelstwa, które „ma miejsce”, nierzadko na marginesach życia społecznego (2006, 2007, 2010, 2012, 2014, 2017). Towarzyszą temu rozległe studia teoretyczne, na przykład nad koinopolityzmem, promowanym przez M.Mendel jako obiecująca w świetle współczesnego kryzysu demokracji ideologia otwartej wspólnoty myśli lokalnej - „miasta pedagogicznego” (2016, 2017, 2018).
 
Dorobek publikacyjny Marii Mendel liczy ponad 200 pozycji, w tym 33 książki (autorskie, współautorskie, redagowane, współredagowane). Dużą jego część stanowią publikacje w języku angielskim. M.Mendel uczestniczyła w wielu projektach badawczych prowadzonych na poziomie krajowym i międzynarodowym, w kilku była głównym, polskim wnioskodawcą (np. „Education for Change”, “Good Intercultural Dialogue Between Parents and Schools”, “Promoting LLL in HE by implementing innovative practices in RPL: EDUPRO”). W 2015 roku kierowany przez nią projekt badawczo-animacyjny „Wspólny Pokój Gdańsk. Ku miejskim modi co-vivendi” otrzymał nagrodę Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki jako Projekt Roku
2015. W roku 2018 otrzymała nagrodę „Animatora Solidarności Codziennie” przyznaną przez Instytut im. Heleny Radlińskiej, za badania w działaniu dotyczące współczesnych przestrzeni demokracji oraz edukacji obywatelskiej.
 
Próbując podsumować pracę akademicką Profesor Marii Mendel można stwierdzić, że przebiega ona z zachowaniem dwóch przecinających się perspektyw – lokalnej i międzynarodowej. Dla przykładu, należąc do kilku sieci naukowych (m.in. Memory Studies Association, American Educational Research Association), najbliżej jednak związana z współzakładaną przez siebie siecią European Research Network About Parents in Education (przewodnicząc jej w kadencjach 2003-2005 oraz 2019-2021), zainicjowała powstanie polskiej gałęzi tej organizacji: Polish Research Network About Parents in Education (ERNAPE-PL). Ta krajowa sieć liczy obecnie ponad 50 członków i zaangażowana jest w przygotowanie w UG dużej konferencji o zasięgu globalnym - XII konferencji ERNAPE: Parent Engagement as Power, 18-20.09.2019. Z kolei w ramach European Universities Continuing Education Network, innej sieci, w której w latach 2008-2014 jako Pełnomocnik JM Rektora ds. jakości kształcenia prof. Mendel reprezentowała UG, zainicjowała powstanie Polish University Lifelong Learning (PULL), międzynarodowej ścieżki działania Uniwersyteckiej Komisji Akredytacyjnej. Profesor Maria Mendel, jako badaczka i uczestniczka oraz nierzadko liderka projektów, była i jest członkinią krajowych i międzynarodowych zespołów badawczych (ostatnio zakończony projekt międzynarodowy EDUPRO realizowany był w ramach programu ERASMUS+) oraz wielu organizacji naukowych, na których rozwój aktywnie pracuje.
 
Działa w Gdańskim Towarzystwie Naukowym, od roku 2013 przewodnicząc w nim Wydziałowi I. Nauk Społecznych i Humanistycznych. Pracuje jako juror (Kapituła Nagrody Naukowej im. Ireny Lepalczyk, Kapituła Stypendium Naukowego im. G.D.Fahrenheita, in.) oraz ekspert ds. społecznych i edukacyjnych (np. w sieci ekspertów międzynarodowych NESSE). Pełni funkcję redaktora naczelnego Rocznika Gdańskiego (organu Gdańskiego Towarzystwa Naukowego), członka redakcji International Journal About Parents in Education, redaktora-konsultanta w European Journal for Research on the Education and Learning of Adults; współtworzy Editorial Advisory Board dla Bloomsburry Critical Education Series oraz dla czasopism, m.in. Pedagogika Spoleczna/Social Pedagogy, Praca Socjalna/Social Work, Papers on Social Pedagogy, Contemporary Educational Leadership, in.
 
W latach 1999-2008, z wykorzystaniem doświadczeń amerykańskich, m.in. ze stażu naukowo-badawczego odbytego w Johns Hopkins University, Baltimore, USA, M.Mendel zorganizowała studia podyplomowe kształcące pierwszych w Polsce „animatorów współpracy środowiskowej”, a od roku 2005, po zainicjowaniu powstania Zakładu Pedagogiki Społecznej, którym kieruje, odpowiada za sprawy dotyczące badań i kształcenia w zakresie pracy socjalnej, w szczególności jako community work (prof. Mendel od roku 2012 przewodniczy Radzie Programowej dla tego kierunku). Dzięki zaangażowaniu prof. Mendel, m.in. w projekty innowacyjno-wdrożeniowe (jak projekt finansowany z EFS, PO KL: "Tworzenie i rozwijanie standardów jakości usług instytucji pomocy społecznej i integracji", 2009-2014), włączali się w nie instytucjonalni i indywidualni liderzy krajowi (np. Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL z prof. Bohdanem Skrzypczakiem) i zagraniczni (np. dr Val Harris, autorka podręczników community work o światowym zasięgu).
 
Prof. Maria Mendel angażuje się w liczne inicjatywy w zakresie organizacji spotkań naukowych (konferencje, seminaria), a także cykle zajęć oferowane doktorantom i „postdokom” (m.in. prowadzi comiesięczne, otwarte seminaria doktorskie i staże podoktorskie dla polskich i zagranicznych kandydatów) oraz letnie szkoły naukowe, adresowane do międzynarodowych gremiów i wiążące polskie oraz zagraniczne projekty, ośrodki, itd. (np. ostatnio współrealizacja z Dolnośląską Szkołą Wyższą programu European Doctorate in Teaching, udział w kursach organizowanych przez uniwersytet Viadrina, czy letniej szkole Rady Państw Bałtyckich – Council of the Baltic Sea States). Z kolei działając w Zespole Pedagogiki Społecznej Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN profesor Mendel współorganizuje wydarzenia, jak np. II Ogólnopolskie Seminarium Podoktorskie, które odbyło się w UG (2017), a w ramach prac - związanego z tym zespołem - Stowarzyszenia Pedagogów Społecznie Zaangażowanych włącza się w inicjatywy zmian w aktualnej przestrzeni społeczno-edukacyjnej (ostatnio w ramach idei „Pedagogiki na rzecz naprawy Rzeczpospolitej”, 2019).
 
Profesor Maria Mendel przez całe swoje naukowe życie związana jest z Uniwersytetem Gdańskim, gdzie w roku 1989, zaraz po magisterium, podjęła pracę. Wszystkie etapy kariery naukowej osiągała jako pracownik tej uczelni – od doktoratu w roku 1994, poprzez habilitację w roku 2002 i tytuł profesora w roku 2009. Pełniła jednocześnie liczne funkcje – była kierownikiem studiów podyplomowych (1999-2008), kierownikiem Zakładu Pedagogiki Społecznej (2005-aktualnie), wicedyrektorem (1996-2002) i dyrektorem Instytutu Pedagogiki (2002-2008) oraz Prorektorem ds. Kształcenia (2008-2012).

 

Wywiad

Posłuchaj wywiadu audio
Przeczytaj cały wywiad
 - Zawód nauczyciela nierozerwalnie związany z pojęciem pedagogiki w ostatnich latach przeżywa kryzys zaufania. Jak można obronić tę gałąź wiedzy?
 
- Pedagogika obroni się sama, choć jest nieustannie krytykowana. Obroni się, między innymi właśnie dlatego, że – będąc ciągle „na językach” - jest istotna dla wszystkich. Z jednej strony, nie ma ludzi wolnych od edukacyjnej roli. Żyjąc wchodzimy w relacje o edukacyjnym charakterze, uczymy się, nauczamy, wychowujemy się wzajemnie i sporo czasu poświęcamy na namysł nad tymi procesami. Z drugiej strony, pedagogiczna wydaje się kondycja rzeczywistości, w której żyjemy. Można powiedzieć, że społecznie układamy się dzisiaj w strukturach, które przywodzą na myśl relację pedagogiczną, opartą na wychowawczej interwencji w sposoby, w jakie ludzie budują swoje światy – np. konsumentów, pracowników określonych branż, albo bezrobotnych, czy też mieszkańców miast, albo wsi, itd. Edukacja stała się narzędziem operującym w każdej sferze życia społecznego i wobec tego – oczywiście – nie posługują się nią jedynie pedagodzy. Trzeba wręcz podkreślić, że pozostają tu w mniejszości. Spójrzmy na liczne szkolenia adresowane do pracowników różnych firm. Trudno znaleźć pedagoga wśród osób, zajmujących się ich prowadzeniem. W większości są to specjaliści od rozmaitych form zarządzania, wyspecjalizowani w jakimś obszarze psychologowie, modni ostatnio mentorzy, tutorzy i wielu, wielu innych, nierzadko kompletnych ignorantów w zakresie pedagogiki.
 
Jaki był impuls, który skierował Panią na studia pedagogiczne?
 
Ukończyłam liceum plastyczne i po nim zdawałam na studia „po linii” swoich zainteresowań sztuką. Zdawałam na historię sztuki w Poznaniu, ale - niestety – był to wówczas bardzo oblegany kierunek i – pomimo zdanego egzaminu - nie przyjęto mnie z powodu braku miejsc. Jest absolutnym przypadkiem, że trafiłam  do pedagogiki… Po tym nieudanym starcie na studia - po prostu dla przeczekania roku - podjęłam pracę w szkole i… w niej zostałam… Bez żadnych kwalifikacji pedagogicznych stałam się nauczycielką w szkole podstawowej. Uczyłam dzieci plastyki, wszystkich tych tak zwanych „michałków”. Po plastycznym liceum po prostu pasowałam do tej działki, ale też jednocześnie czułam, że trafiłam w obszar, który niewątpliwie stał się dla mnie wyzwaniem. To pewnie naturalne, kiedy robi się coś z poczuciem braku odpowiedniego wykształcenia, ale mocno wtedy czułam, że ta praca mnie wciąga, że połyka mnóstwo czasu, którego jakoś mi nie żal. Wszystko to, co stało się później, a wtedy było moją zawodową i naukową przyszłością pedagoga, teraz, z perspektywy 35 lat pracy oceniam naprawdę pozytywnie. Czuję, że nie tyle mam za sobą, co stale tkwię w doświadczeniu społeczno-edukacyjnego działania, które jest jednocześnie intelektualną przygodą, nieustannym odkrywaniem nowych światów. To specyfika pedagogiki, która jest – niezmiennie silnie mnie angażującą - refleksją nad  działaniem (i współdziałaniem), które zmienia ludzi i daje wyraz ich podmiotowej tożsamości.
 
Czyli pedagog pracuje 24 godziny na dobę?
 
Z tej perspektywy tak. Nie dla się uciec od myślenia o zagadnieniach, które stoją w centrum zainteresowania i fascynują, ale - oczywiście - byłaby to przesada, gdyby zupełnie na serio wziąć te 24 godziny na dobę. Katorżnicza praca mija się z celem i nie ma żadnego uzasadnienia. Trzeba coś brać, żeby dawać. Najlepsza chyba opcja, to praca realizowana w poczuciu sensu i traktowana jako wartość (dobrze jest robić to, co robić warto). Powinna też stanowić źródło radości. Bardzo lubię Jana Heweliusza, który w swoim barwnym życiu pełnym wielorakich profesji i ról posługiwał się dewizą utilitas et delectatio, użytecznie i z przyjemnością, dla pożytku i dla radości - tak własnej, jak innych.
 
Jako pedagog przeszła Pani wszystkie stopnie struktury edukacyjnej w naszym kraju, teraz zajmuje się Pani m.in. wprowadzaniem w życie założeń idei uczenia się przez całe życie. Dlaczego taki wybór Pani teraźniejszej specjalizacji?
 
Z tego, co powiedziałam dotąd może wynikać, że to rezultat mojej własnej drogi i… uczenia się przez całe życie. Pewnie nie bez znaczenia jest to, że zaczęłam pracę zawodową bez kwalifikacji, że w dużej mierze zdobywałam je studiując zaocznie, a także poza edukacją formalną. Może leży to gdzieś tam, u źródeł mojego przekonania, że warto otwierać bramy uczelni dla ludzi, którzy chcą studiować, zaznając radości bycia częścią akademickiej wspólnoty -  universitas - niezależnie od tego, że ich losy nie wpisują się w tradycyjne scenariusze oraz standardowe wymagania rekrutacyjne. Uczelnie mają dzisiaj możliwość nie tylko uznawania kwalifikacji, ale i oferowania specjalnych form studiowania osobom, które swoje umiejętności i wiedzę osiągnęły ucząc się w różnym wieku, różnych miejscach i rolach, także tych, które lokują się z dala od szkół i uniwersytetów. Uczelnie Unii Europejskiej  stwarzają obecnie warunki, w których określone przez nie wymagania mogą być przez kandydata spełnione, ale w taki sposób, który będzie uwzględniał specyfikę jego uczenia się przed sformułowaniem prośby o przyjęcie na studia. Temu służy system uznawania efektów uczenia się, który aktualnie wdrażany jest w naszej uczelni pod kierunkiem Rektor ds. Kształcenia, pani prof. Anny Machnikowskiej. Od 1 października 2015 roku tak Uniwersytet Gdański, jak wszystkie inne uczelnie w Polsce, będzie otwarty dla kandydatów, którzy przede wszystkim chcą studiować, a – jako osoby z doświadczeniem pracy i wieloletniego uczenia się – mogą skorzystać z niekonwencjonalnej ścieżki wejścia na studia, zorganizowanej w specjalnej procedurze, zapewniającej jakość kształcenia, a także dobre imię Uniwersytetu Gdańskiego. Nasza uczelnia chce i może uwzględniać ich doświadczenie, stwarzając im możliwość studiowania.
 
Co zapamięta Pani, czy to w podstawówce, czy w szkole wyższego szczebla, coś co na pewno zapamięta Pani do końca życia?
 
Wielokrotnie przeżywam doświadczenie radości uczenia się od innych… Ci inni, to  zarówno moi najbliżsi współpracownicy, na przykład koleżanki i koledzy z Zakładu Pedagogiki Społecznej, z Instytutu Pedagogiki, z Wydziału Nauk Społecznych, w którym pracuję, czy - szerzej - z sieci badawczych i rozmaitych środowisk naukowych i społecznych, w których działam. W tym gronie ważne miejsce zajmują doktoranci i studenci, a także poszczególni ludzie, niezapomniane dla mnie osoby, które współtworzą lokalne społeczności Gdańska, w którym urodziłam się, żyję i pracuję, ale też kaszubskiej wsi, gdzie kilka lat temu osiadłam i z radością odczułam swoją przynależność do wiejskiej wspólnoty. Uczenie się od innych, uczenie się od ludzi, z ludźmi, poprzez nich, to jest doświadczenie, które przynosi - ciągle takie samo w swojej świeżości - wspaniałe poczucie ubogacenia; bezmiernej radości, że oto dzięki relacji, w którą mniej lub bardziej spontanicznie weszłam, uzyskałam aż tak wiele! Można to nazwać możliwie wrażliwym społecznie byciem w świecie, albo – nieco z innej beczki - czerpaniem zeń pełnymi garściami.
 
Czy ma Pani jakieś hobby, któremu oddaje się Pani po pracy?
 
Nie wiem czy to można nazwać hobby… Wspomniałam, że kończyłam liceum plastyczne więc jestem - z pierwszego zawodu - technikiem plastykiem, specjalistką w zakresie form użytkowych. Pewnie w związku z tym bardzo lubię  coś tam sobie wykleić, coś narysować, pobawić się jakąś aranżacją. Ale żadna ze mnie artystka! Po prostu lubię sztuki wizualne i mam sporo radości z tworzenia w tym zakresie, tyle. Co jeszcze? Zawsze lubiłam aktywny wypoczynek i uwielbiam z mężem chodzić po górach, pływać, korzystać z dobrodziejstw pięknego świata tu, w Gdańsku, na Kaszubach, gdzie-bądź i kiedykolwiek, wszędzie i o każdej porze roku.
 
Rozmawiał: Krzysztof Klinkosz
Foto: Piotr Pędziszewski
Prof. Maria MendelProf. Maria MendelProf. Maria Mendel otrzymuje Nagrodę Naukową Rektora Uniwersytetu Gdańskiego