Nawet 4,4 mld złotych mogą wynieść przychody Skarbu Państwa z opłat celno-skarbowych z 2 mln TEU w Porcie Zewnętrznym w Gdyni. Rozpoczęło się opracowywanie dokumentacji środowiskowej dla tej inwestycji. Umowę podpisano z Uniwersytetem Gdańskim we wtorek w Zarządzie Morskiego Portu Gdynia.
– To jest pierwsza umowa z serii umów, w tej chwili mówimy o umowie, która będzie określała warunki środowiskowe przyszłego terminala kontenerowego. Przyszłość Gdyni to jest terminal kontenerowy głębokowodny, z możliwością obsługiwania wszystkich największych statków, które tutaj są w stanie dotrzeć. Zakładając, że w terminalu będzie pracować około 700-800 osób, to wygeneruje w całym obszarze kraju kilkanaście tysięcy miejsc pracy – mówi Adam Meller, prezes zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Badania przyrodnicze będą prowadzone przez naukowców Uniwersytetu Gdańskiego przez najbliższe 12 miesięcy. Mają odpowiedzieć na pytanie o znaczący negatywny wpływ budowy Portu Zewnętrznego na obszary sieci Natura 2000. Zakres analiz obejmie inwentaryzację awifauny (ptaków) przebywającej w obszarze Natura 2000 Zatoka Pucka, ichtiofauny (ryby) oraz organizmów bentosowych żyjących na dnie akwenu przeznaczonego pod tę inwestycję.
– Jesteśmy zadowoleni, że możemy wspomagać działania inwestycyjne w Trójmieście, przede wszystkim w porcie gdyńskim. Z drugiej strony jest to prestiż, a po trzecie chcemy udowodnić całemu światu gospodarki i przedsiębiorców, że naukowcy mogą się przydać przy tak ważnym projekcie, jakim jest inwestycja wieloletnia, wysokobudżetowa. Będą to opracowania dotyczące zrównoważonego rozwoju, jak i ochrony środowiska, tak aby były zachowane dyrektywy unijne w tym zakresie i później nie było procesów, które zatrzymają taką inwestycję – tłumaczy prof. Jerzy Gwizdała, rektor Uniwersytetu Gdańskiego.
Podkreślił, że naukowcy na etapie projektowania będą wspomagać budowlańców, którzy będą musieli uwzględnić pewne elementy, wynikające z ekspertyz. Dodał również, że w projekt zaangażowani będą studenci tej uczelni, szczególnie doktoranci. „Są bardzo sprawni i oczytani, najczęściej po praktykach w innych krajach Unii Europejskiej i na innych kontynentach. Uczymy ich tego, czego nas nie nauczono – współpracy z gospodarką i pracy na rzecz gospodarki” – powiedział prof. Gwizdała.
– Takie badanie wykonane zwłaszcza przez taką instytucję, jaką jest Uniwersytet Gdański – jest to naprawdę znakomity wykonawca – mówi Grzegorz Dyrmo, wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. [...]
Źródło: www.gospodarkamorska.pl