Paweł

Kierunek: Skandynawistyka

Wydział Filologiczny

Mälardalens Högskola

studia, semestr zimowy 2019 / 2020

Przebywałem niecałe 5 miesięcy w Mälardalens Högskola. Uczelnia mieści się w dwóch miastach – Västerås i Eskilstunie, jako że powstała na skutek połączenia dwóch mniejszych ośrodków. Zagraniczni studenci są zakwaterowani w Västerås. W związku z tym na część zajęć trzeba dojeżdżać do mieszczącej się w sąsiednim regionie Eskilstuny, gdzie ludzie mówią już nieco innym dialektem.  Kadra nauczycielska była przyjaźnie nastawiona. Jednakże, jako że wykładowcy nie spotkali się wcześniej ze studentami uczęszczającymi na zajęcia w języku szwedzkim, trzeba im było wielokrotnie tłumaczyć moją sytuację i to, skąd się tam wziąłem. Jako pierwszy student z wymiany na zajęciach dla Szwedów musiałem niejako przecierać szlaki, co było dość zabawne, a jednocześnie stanowiło nie lada wyzwanie, gdyż bariera językowa niekiedy utrudniała zrozumienie pewnych kwestii.

Dużym problemem jest nawiązanie kontaktu z mieszkańcami Szwecji. Z przyczyn kulturowych nie są oni skorzy do dłuższych rozmów ani spędzania czasu z ludźmi, których dobrze nie znają. Może to być po pewnym czasie deprymujące, więc należy się na to przygotować. Warto  być przygotowanym na małomiasteczkowość – Västerås, które jest piątym miastem Szwecji, przypomina raczej średniej wielkości mieścinę, gdzie stosunkowo niewiele się dzieje. Wszędzie można szybko dojechać, nigdzie nie ma tłumów ani zgiełku. Może to stanowić problem dla tych, którzy pragną bardziej rozrywkowego życia – oferta w tym zakresie jest dość uboga. Z Västerås jedzie się jedynie godzinę pociągiem do Sztokholmu, co pozwala wybrać się do stolicy Szwecji kilkakrotnie podczas paromiesięcznego wyjazdu.

W Szwecji bardzo trudno jest dostać mieszkanie bądź pokój bez szwedzkiego numeru identyfikacyjnego, w związku z czym zdecydowana większość nowo przybyłych studentów zamieszkuje z akademikach. Na szczęście znaczna część uczelni, w tym Mälardalens Högskola, gwarantują zakwaterowanie przybywającym studentom zagranicznym w całkiem przystępnej cenie. Są oni kwaterowani razem ze sobą, więc nie ma możliwości spotkania Szwedów w akademikach, natomiast jest możliwość spotkania ludzi z całego świata, co jest jak najbardziej fantastycznym przeżyciem. 

Trzeba się liczyć z tym, że fundusze w wysokości 500 euro nie wystarczą na nic więcej niż mieszkanie i żywienie się na samych promocjach. Przyjeżdżając na tak krótki okres czasu bardzo trudno jest dostać pracę, więc trzeba wziąć ze sobą trochę pieniędzy. Należy przy tym pamiętać, że w Szwecji jest dużo miejsc, gdzie nie przyjmuje się gotówki.