Zuzanna

Kierunek: Ekonomia

Wydział Ekonomiczny

Stichting Hogeschool Rotterdam

studia, semestr zimowy 2019 / 2020

 

We wrześniu 2019 roku zaczęła się moja przygoda z Erasmusem. W Rotterdamie są dwie główne uczelnie Erasmus University oraz Hogeschool Rotterdam, do której uczęszczałem. Uniwersytet ten skalda się z wielu wydziałów rozmieszczonych w różnych zakątkach miasta. Programów nauczania jest wiele o zróżnicowanej tematyce. Zajęcia prowadzone były dla grupy mieszanej, która w moim przypadku składała się w 1/3 z Holendrów, natomiast resztę stanowili studenci z wymiany. Moje zajęcia opierały się w głównej mierze na pracy grupowej, analizowaniu problemów biznesowych przedsiębiorstw i ich rozwiązywaniu. Po zajęciach często spędzaliśmy czas w większym gronie, dzięki czemu mogliśmy poznawać siebie bliżej. Dzięki temu atmosfera pracy również była sympatyczna i umilała długie godziny spędzone na uczelni.

 

Jeśli chodzi o zakwaterowanie to mieszkałam w jednym z trzech akademików oferowanych przez SSH. Był tam tzw. common room gdzie wieczorami się spotykaliśmy, graliśmy w gry bądź przygotowywaliśmy się przed wspólnym wyjściem. Rotterdam to duże miasto, które oferuje wiele rozrywek pod każdym względem. Kiedy czasu było więcej wspólnie ze znajomymi podróżowaliśmy po Holandii czy Belgii, która była bardzo blisko. Niderlandy same w sobie bardzo mnie urzekły. Architektura, kultura i atmosfera są moim zdaniem nie do zastąpienia. Kanały są rzeczywiście znakiem rozpoznawczym nie tylko Amsterdamu, ale również mniejszych miejscowości. Jeśli chodzi o poruszanie się po Rotterdamie to zdecydowanie polecam rower! Infrastruktura tam jest do nich świetnie dostosowana, ścieżki są dosłownie wszędzie. 

No tak, tylko w Holandii ciągle pada... I tak i nie. Ja osobiście byłam pozytywnie zaskoczona, ponieważ było dużo słońca, ale oczywiście deszczu się nie ominie, dlatego parasolkę miałam ze sobą zawsze. 

Jeśli chodzi o koszty życia to nie ukrywam, że erasmusowe stypendium nie wystarczy. 450€ miesięcznie pokryło jedynie koszt pokoju w akademiku, więc jeśli nie macie wsparcia rodziców bądź własnych funduszy polecam znalezienie pracy dorywczej. Nie jest to bardzo łatwe, gdyż w większości miejsc wymagany jest język holenderski, ale znajdzie się takie gdzie angielski wystarczy. Poza tym żeby podjąć prace trzeba się zarejestrować, co jest obligatoryjne dla wszystkich osób pozostających w Holandii na dłużej niż 4 miesiące. Dodatkowo należy założyć konto bankowe, co nie jest takie proste jak w Polsce i może zająć sporo czasu. 

Podsumowując cały wyjazd jestem bardzo zadowolona i zdecydowanie pojechałabym jeszcze raz! Polecam każdej osobie, która się waha. Jest to doświadczenie, które zostaje z Tobą na całe życie, pozwala nawiązać wiele wspaniałych znajomości z całego świata i stworzyć wspomnienia, za którymi tęskni się przez lata.