fbpx Mój Erasmus, Vigo 2019/2020 | Uniwersytet Gdański - University of Gdańsk

Jesteś tutaj

Mój Erasmus, Vigo 2019/2020

Mój Erasmus, Vigo 2019/2020

Małgorzata
Kierunek: Amerykanistyka
Wydział Filologiczny
UNIVERSIDAD DE VIGO
studia, semestr zimowy 2019 / 2020
 
Aktualnie, już po powrocie do Polski, na samą myśl o słowie Erasmus, Hiszpania czy Vigo pojawia się uśmiech na mojej twarzy, aczkolwiek również i smutek, ponieważ ten niesamowity czas dobiegł końca i trzeba wrócić do tak zwanej rzeczywistości po kilku wspaniałych miesiącach spędzonych właśnie w Vigo. Przed wyjazdem nie miałam większych oczekiwań do tego, co mnie tam spotka, jedyne co sobie wyobrażałam to niewątpliwie fakt, że poznam nowych ludzi z całej Europy, podszkolę hiszpański, poznam tamtejszą kulturę oraz sprawdzę się poprzez życie w obcym państwie. Jednak doświadczyłam wiele więcej! Ze wszystkich państw, do których mogłam wyjechać wybrałam właśnie Hiszpanię, ze względu na chęć polepszenie mojego hiszpańskiego, ale dlaczego Vigo? Z pozostałych dwóch miast, które miałam do wyboru to Vigo było jedynym miastem, które miało dostęp do oceanu, z tego względu pomyślałam, że jest to najlepsza dla mnie opcja. I nie pomyliłam się! Dla mnie był to strzał w dziesiątkę, od pierwszych dni czułam, że to jest właśnie miejsce dla mnie. Miasto nie jest za duże ani za małe, ludzie są bardzo pomocni i otwarci, nawet jeżeli nie rozmawiają w tym samym języku co ty, za wszelką cenę bardzo chcą pomóc. Vigo położone jest w Galicji - przepięknym rejonie Hiszpanii znajdującym się nad Portugalią, posiada ponad 1600 km linii brzegowej z niesamowitymi plażami, które nie raz zapierają dech w piersiach. Trzeba jednak być świadomym tego, że jest to region, w którym dużo pada, aczkolwiek w Vigo panuję mikroklimat, dzięki czemu opady nie są aż tak duże, jak w pozostałej części Galicji :) Tak naprawdę, głównie padało w listopadzie, jednak porównując pogodę w Polsce i „jesienną depresję”, która przeważnie dotyka prawię każdego mieszkańca Polski, dla mnie był to najlepiej przeżyty listopad, ponieważ pomimo opadów dzień jest długi a za oknem jest nadal zielono, a nie szaro, ponuro i zimno. Mogę powiedzieć, bez cienia wątpliwości, że wyjazd na Erasmusa właśnie do Vigo był najlepszą decyzją mojego życia! Niewątpliwie klimat, w którym żyłam przez ponad 5 miesięcy stworzyli ludzie, którymi byłam otoczona. Organizacją, która była bardzo pomocna, szczególnie podczas pierwszych dni był ESN, Erasmus Student Network, którzy bezinteresownie pomagają nowym studentom; poprzez pomoc w znalezieniu mieszkania, tworzenie różnych wydarzeń, takich jak spotkania w pubach, wycieczki, pikniki, imprezy itd. dzięki którym poznaje się wiele nowych ludzi. Pomimo tego, że wyjechałam na Erasmusa sama — bez żadnej znajomej osoby, ani przez chwilę nie czułam się samotna. Oczywiście miałam sporo obaw przed wyjazdem, jak to będzie, czy poznam fajnych ludzi, czy będę się tam dobrze czuła, czy uda mi się zaaklimatyzować itd. Sądzę, że każdy miał takie obawy przed wyjazdem, aczkolwiek jest to najlepszy sposób na poznanie siebie, na sprawdzenie własnych możliwości no i przede wszystkim otwarcia sobie wielu perspektyw, wielu nowych „drzwi”. Po doświadczeniu Erasmusa moim zdaniem tylko dzięki wyjściu ze swojej strefy komfortu jesteśmy w stanie przeżywać magiczne chwile, może i najlepsze w życiu. Ten wyjazd, niewątpliwie zmienił mnie jako osobę na lepsze, ale przede wszystkim poznałam niesamowite osoby, które aktualnie mogę nazwać moimi przyjaciółmi. Jednak w pewnym momencie było trzeba się z nimi wszystkimi pożegnać, nigdy nie jest to łatwe, szczególnie z osobami, z którymi dzieliło się wiele cudownych chwil i stworzyło się niesamowite więzi, ale jestem przekonana, że będziemy się odwiedzać i spotykać w różnych częściach Europy, a może i świata. Jeżeli ktoś jeszcze nadal zastanawia się nad tym, czy składać dokumenty na Erasmusa, czy nie, czy sobie poradzę, czy nie poradzę, to moja rada jest jedna — warto to zrobić! Trzeba korzystać z możliwości, jakie dają nam studia, jakie daje nam uczelnia i fundusze z programu Erasmus+, jesteśmy młodzi i jest to najlepszy czas na inwestycję w siebie, bo tak bym to nazwała. Bo jak nie teraz to kiedy? :) 
 
Zdjęcie nr 1Zdjęcie nr 2Zdjęcie nr 3Zdjęcie nr 4Zdjęcie nr 5
Treść ostatnio zmodyfikowana przez: Joanna Szymańska
Treść wprowadzona przez: Joanna Szymańska
Ostatnia modyfikacja: 
piątek, 26 czerwca 2020 roku, 12:47