Gdańsk, 17.02.2009 r.
INFORMACJA PRASOWA
Wirtualna Biblioteka Literatury Polskiej na stronach Encyklopedii Britannica
Wirtualna Biblioteka Literatury Polskiej na stronach Encyklopedii Britannica
 Decyzją wydawców Encyklopedii Britannica - Wirtualna Biblioteka Literatury Polskiej, jedna z najstarszych polskich bibliotek internetowych - od początku redagowana przez prof. Marka Adamca z Katedry Kulturoznawstwa UG, zrealizowana w ramach współpracy z UNESCO, została włączona do zbioru oficjalnych odnośników w zakresie kultury i literatury polskiej.
  
  
 Wirtualna Biblioteka Literatury Polskiej, jedna z najstarszych polskich bibliotek internetowych, od początku jest redagowana przez prof. UG dr hab. Marka Adamca, kierownika Zakładu Wiedzy o Mediach Katedry Kulturoznawstwa Uniwersytetu Gdańskiego.
  
 Na stroniach Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej dostępnych jest obecnie co najmniej 150 tytułów wolnych od praw autorskich. Teksty dostępne są na stronie:
   
 Obecnie – dzięki życzliwości Spadkobierców praw autorskich i ogromnej pomocy ze strony prof. dr hab. Zygmunta Saloniego - trwają prace nad ukończeniem edycji internetowej „Utworów zebranych” Janusza Szpotańskiego, jednego z najważniejszych przedstawicieli satyry politycznej w czasach PRL-u.
  
 Kontakt do prof. Marka Adamca: tel. (0-58) 523 40 53 
  
  
 Jako ciekawostka cytat na temat Janusza Szpotańskiego z 1968 roku:
  
 „Kisielewski podjął także na tym zebraniu [Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich 29 lutego 1968 r.] obronę niejakiego Szpotańskiego, który został skazany na 3 lata więzienia za reakcyjny paszkwil, ziejący sadystycznym jadem nienawiści do naszej partii i do organów władzy państwowej. Utwór ten zawiera jednocześnie pornograficzne obrzydliwości, na jakie może się zdobyć tylko człowiek tkwiący w zgniliźnie rynsztoka, człowiek o moralności alfonsa.” 
 Władysław Gomułka, Stanowisko partii - zgodne z wolą narodu, przemówienie wygłoszone [na spotkaniu z warszawskim aktywem partyjnym] 19 marca 1968 r.
  
 Ustęp końcowy mego pierwszego utworu, 
 za który wyleciałem ze studiów
 Janusz Szpotański
 Edycja przygotowana na podstawie rękopisu autora.
 "1952"
 Taką miała w sobie parę, 
 że drżał każdy przed nią, a re-
 akcji zaplutego karła
 niewątpliwie w proch by starła, 
 traf chciał jednak, że umarła.
 Pochowano więc w mogile
 zasłużoną Widerszpilę.
  
 Pogrzeb miała jak się patrzy, 
 sierp i młot na grobie na krzyż, 
 mów zaś było pięknych tyle, 
 że spłakała się w mogile.
  
 Lecz gdy się skończyła pompa, 
 cicho ktoś przez cmentarz stąpa
 i przystaje tuż przed grobem.
 Pewnie kochał tę osobę, 
 bo łza spływa mu po wargach, 
 pierś zaś targa cicha skarga.
 To nad grobem Widerszpili
 cicho kwili Dżugaszwili.
  
 Beata Czechowska-Derkacz