fbpx Awans jest faktem! | Uniwersytet Gdański - University of Gdańsk

Jesteś tutaj

Awans jest faktem!

Awans jest faktem!

Dokładnie 3. maja 2015 roku AZS Uniwersytet Gdański rozegrał ostatnie spotkanie w Futsal Ekstraklasie. Od tego czasu minęło 321 dni. Tylko tyle czasu potrzebowali gdańszczanie na zapewnienie sobie powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu z Heliosem Białystok, podopieczni Wojciecha Pawickiego zagwarantowali sobie występy w elicie w przyszłym sezonie.

Mimo, że do końca sezonu pozostało jeszcze trochę czasu, zawodnicy AZS-u Uniwersytet Gdański chcieli za wszelką cenę zapewnić sobie sukces już przy pierwszej nadarzającej się okazji. Atmosfera przed spotkaniem była dość swobodna, jednak nie dało się nie wyczuć nerwowości związanej z bezpośrednią walką o awans.

Drużyna z Białegostoku już w pierwszym meczu w Gdańsku zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Helios przegrał, co prawda, z AZS-em 2:0, jednak była to jedna z lepiej prezentujących się drużyn w obecnym sezonie. Silną bronią białostocczan była znakomita defensywa. Nie inaczej było także w sobotnim meczu.

Przez pierwsze 11 minut utrzymywał się wynik bezbramkowy. Częściej przy piłce znajdowali się oczywiście gdańszczanie, oni także mieli więcej sytuacji. Nie przekładało się to jednak na bramki. Dopiero w 12 minucie meczu sprawę w swoje ręce wziął grający trener UG – Wojciech Pawicki – i po indywidualnej akcji zdobył pierwszego gola.

Gol Pawickiego okazał się jedynym trafieniem w pierwszej połowie meczu. Druga bramka padła dopiero w 27 minucie. Przy niej również niemałą zasługę miał trener AZS-u. Po faulu w okolicach pola karnego poprosił o czas i rozrysował swoim zawodnikom wykonanie stałego fragmentu gry. Okazało się to na tyle skuteczne, że Mikołaj Kreft bez większych problemów zamienił rzut wolny na bramkę.

Gdy wydawało się, że mecz znajduje się już pod kontrolą gości, do głosu doszli zawodnicy Heliosu. W 32 i 34 minucie dwukrotnie pokonali Kajetana Pytkę i na tablicy wyników widniał remis, który nie gwarantował AZS-owi awansu.

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, gdyż Tomasz Poźniak zdołał dwukrotnie pokonać bramkarza rywali w końcówce spotkania. Końcowy wynik 4:2 oznaczał wybuch radości i wystrzał szampanów na ławce rezerwowych AZS-u, a wszyscy zawodnicy i członkowie sztabu przywdziali okolicznościowe koszulki.

Choć awans jest już zapewniony to jednak sezon nie dobiegł jeszcze końca. Przez AZS-em wciąż stoi szansa rozegrania całego sezonu bez porażki. Ostatnio na tym poziomie rozgrywek udało się to 10 lat temu Hurtapowi Łęczyca, ale wówczas rywalizowało zaledwie 8 drużyn.

Kolejne spotkanie w Gdańsku i świętowanie awansu przed własną publicznością dopiero po świątecznej przerwie - 2. kwietnia o godzinie 19 w Hali Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku.

Helios Białystok 2:4 (0:1) AZS Uniwersytet Gdański

Bramki: 32. Borowik, 34. Budźko – 12. Pawicki, 27. Kreft, 38. Poźniak, 39. Poźniak

Składy drużyn:

Helios: Grabowski, Pieciul – Stefanowicz, Koniczek, Borowik, A. Niegowski, K. Niegowski, Dłuski, Budźko, Wiszowaty, Łuckiewicz.

AZS UG Gdańsk: Burglin, Pytka – Depta, Horbacz, Pawicki, Cyman, Friszkemut, Kreft, Madani, Poźniak, Osiński, Urtnowski, Musik. 

 

Treść ostatnio zmodyfikowana przez: Tadeusz Zaleski
Treść wprowadzona przez: Tadeusz Zaleski
Ostatnia modyfikacja: 
poniedziałek, 21 marca 2016 roku, 12:36